Tarta ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i serem

Dania kuchni francuskiej są jednymi z popularniejszych w kuchni europejskiej. Tarty z kolei są najpopularniejszym rodzajem dań francuskich. Są bardzo uniwersalne, można je przyrządzać zarówno na słodko jak i na słono i wypełniać różnymi farszami. Dziś wypełniam tartę farszem ze szpinaku, suszonych pomidorów i sera pleśniowego przywiezionego z Francji.

Składniki na tartę ze szpinakiem, serem i suszonymi pomidorami:

Ciasto:

• mąka – 190 g (1,5 szklanki)
• masło – 110 g (powinno mieć pokojową temperaturę)
• jajka – 1 szt.
• 1/2 łyżeczka soli

Farsz:

• szpinak w liściach (500 g) – może być mrożony
• suszone pomidory (pół słoika)
• ser dojrzewający – 20 dag (ja użyłam sera Bleu d’Auvergne, którego przywiozłam z Francji, ale można użyć jakiegoś innego dojrzewającego, a nawet i fetę, jeśli ktoś woli)
• czosnek – 2 ząbki

Tarta ze szpinakiem, serem i suszonymi pomidorami – sposób przygotowania:

1. Na początku przygotowujemy ciasto. W tym celu wsypujemy mąkę do miski bądź na stolnicę, dodajemy masło i wbijamy jajko oraz solimy. Całość wyrabiamy rękoma do momentu, aż ciasto złączy nam się w jedną kulę i nie będzie się rozwarstwiało. Ciasto owijamy w folię spożywczą i wkładamy na 30-40 minut do lodówki. 
2. W czasie, kiedy nasze ciasto na tartę się chłodzi w lodówce, przygotowujemy farsz. Na oleju z pomidorów delikatnie podsmażamy przeciśnięty przez praskę czosnek (uwaga, łatwo się pali). Następnie dodajemy rozmrożony szpinak i dusimy chwilę z czosnkiem.
3. Suszone pomidory kroimy na małe kawałki i dorzucamy do szpinaku.
4. Na końcu wkruszamy ser i doprawiamy pieprzem i gałką muszkatołową.
5. Po 30-40 minutach chłodzenia naszego ciasta na tartę, wałkujemy je, układamy na blaszce do tarty, nakłuwamy widelcem i podpiekamy przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. 
6. Gdy ciasto jest już podpieczone, nakładamy na tartę farsz szpinakowy i wkładamy tartę jeszcze na 25-35 minut i pieczemy w tej samej temperaturze.
7. Tarta będzie dobra, gdy jej brzeg będzie złocisty. Najlepiej smakuje z lampką czerwonego, wytrawnego Bordeaux 😉